Porównując ceny produktów ekologicznych i tych „zwyczajnych”, można zacząć zastanawiać się nad tym, z czego w ogóle wynika taka różnica. Dlaczego normalne jabłka kosztują trzy złote za kilogram, a te ekologiczne dwa albo nawet trzy razy więcej? Czy żywność ekologiczna rzeczywiście jest warta swojej wysokiej ceny? Czy nie jest przypadkiem tak, że zarabiają na niej wyłącznie jej producenci?
Całe szczęście akurat na żywności ekologicznej zyskują nie tylko jej producenci, ale przede wszystkim jej konsumenci. To właśnie każdemu człowiekowi powinno najbardziej zależeć na uzyskaniu dostępu do zdrowych, wartościowych i naturalnych produktów spożywczych, dlatego wspaniałe jest to, że teraz ten dostęp jest bardzo łatwy. Ekologiczna żywność przestała być sprzedawana wyłącznie na targach i giełdach. Zaczęła się powoli pojawiać nawet w dyskontach i supermarketach, bo tam można ją znaleźć w działach ze zdrową i eko żywnością. Sposób uprawy warzyw i owoców oraz inne techniki wykorzystywane przy produkcji wyrobów żywnościowych mają natomiast olbrzymi wpływ na ich ostateczną wartość. Żywność ekologiczna jest po prostu zdrowsza. Zawsze będzie zawierać więcej witamin, minerałów i innych korzystnych substancji. Nie znajdzie się w niej natomiast ani konserwantów, ani wzmacniaczy smaków, ani sztucznych barwników, ani nawet innych syntetycznych wypełniaczy. Eko żywność jest teraz w modzie, ale to akurat dobra moda. Być może dzięki rosnącej popularności ekologicznych wyrobów coraz więcej osób zacznie się do nich przekonywać.